Moja maszyna do szycia doczekała się pokrowca. Po przeprowadzce w moim pokoju "działania" obiecałam sobie że będzie ład, skład i porządek 😃😃😃 więc maszyna nie może ot tak sobie stać i się kurzyć kiedy jest nieużywana a powstają inne dzieła. Troszkę mi nerwów zjadła podczas szycia "ubranka" dla siebie bo pikowanie to zupełnie nie jej mocna strona, jak nie przepuści kilka ściegów😠😠😠 to znowu zerwie nitkę 😠😠😠 i tak w kółko. Koniec końców powstało co powstało 😊😊😊 mnie się podoba, mam nadzieję, że mojej maszynie również.
Wzór na circle of geese czyli gęsi lecące w koło wzięłam z tej stronki. Początkowo chciałam dać rożne odcienie czerwonego ale nie mogłam dobrać dziewięciu skrawków które by do siebie jakoś pasowały.
Kolory zgrały mi się z wyzwaniem kolorystycznym Diabelskie szarości więc skorzystam z okazji i dołączę do zabawy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Maszyna dostała bardzo eleganckie ubranko. Świetnie na niej "leży".
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNice one!. I love the circle of triangels. Clever idea! Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny.Chyba ściągnę ten pomysł. Elegancki i prosty.
OdpowiedzUsuńDzięki. Pomysł jak najbardziej do powielenia bo daje dużo możliwości a jest naprawdę prosty :)
UsuńWow! Swietny pomysł i piekne wykonanie. Te serduszka na pokrowcu wskazują, że lubisz szycie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo. Serduszka??? Aż się przestraszyłam bo nie jestem fanką serduszek ale widocznie moja maszyna bardzo bo to ONA "dyrygowała" pikowaniem i zrobiła co chciała, faktycznie są serduszka hahahaha
UsuńEleganckie to ubranko na maszynę
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńBardzo się cieszę Agusiu,że długiej przerwie pwróciłaś do naszej zabawy.
OdpowiedzUsuńI przygotowałaś z tego tytułu śliczny pokrowiec na maszynę.Jak dobrze,że ten materiał ma takie przebłyski białego kolorku i to ratuje pracę przed moimi gromami haha:)
Miał być dodatek min. jakiegoś innego koloru,(zwracając oczywiście uwagę na wytyczne) i sądzę ,że te prześwity są nimi.
A teraz życzę miłej zabawy i pozdrawiam serdecznie
Oj to chyba źle doczytałam wytyczne, zrozumiałam że ma być tylko jeden kolor dodany do szarego :) upss. Mogę tylko dodać na swoje usprawiedliwienie, że w środku dałam materiał jasny kremowy w czerwone paseczki więc może mogło by być zaliczone co?
Usuńa pewnie, że dołączaj i zostań z nami dłużej! :)
OdpowiedzUsuńtylko czytaj dokładnie wytyczne, bo z trzecim sezonem Danusia ma coraz mniej pobłażliwości ;-D
Piękne ubranko na maszynę! Piękne!!!
OdpowiedzUsuńMaszyna dostała piękne ubranko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Podoba mi się, nawet bardzo :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na pokrowiec :) Wygląda elegancko i schludnie ;)
OdpowiedzUsuńPomysłowy ten pokrowiec i jaki praktyczny:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny , elegancki pokrowiec , moja maszynka się nie doczekała i chowam ja w pudełku , chociaż Twoja propozycja jest dużo wygodniejsza :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda to ubranko na maszynę! Sama nie mam maszyny, nie szyję, bo dwie lewe ręce do tej umiejętności, ale dla takiej sukienki warto byłoby ją mieć :)
OdpowiedzUsuńŚwietne to ubranko
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się takie nowoczesne i bardzo oryginalne ułożenie wzoru. Wyszło świetnie !!!
OdpowiedzUsuńpiękny! ja właśnie zabieram się do uszycia jakiegoś na moją maszynę i tak mi schodzi i schodzi...
OdpowiedzUsuńPraktyczne i śliczne :) idealne połączenie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie i praktycznie :) Maszyna dostała super ubranko :) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńidealne połączenie ozdoba i cos praktycznego, takie rzeczy lubie najbardziej:)
OdpowiedzUsuńSzary z czerwienią jednak super się komponują! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo jak może jej się nie podobać coś co sama sobie zmajstrowała, a jak zmajstrowała tak ma :-)
OdpowiedzUsuńteraz i maszyna ma swoje ubranko - i to uszyte przez samą siebie :)
OdpowiedzUsuń